sobota, 12 października 2013

Biel na paznokciach!


Dzisiaj biel na paznokciach, jest to u mnie nowość z takim kolorem. Nie podam Wam, jaki to lakier, bo leży u mnie domu od kilku lat, używany był do frencha. Mam zamiar kupić sobie taki z Golden Rose Miss Selen, bo widziałam, że są :)

czwartek, 10 października 2013

Pomarańczowy lakier - zdjęcia

Lakier ten udało mi się kupić już ponad 2 lata temu, powoli zaczyna niestety gęstnieć, ale jego kolor uwielbiam i zawsze przy nim dostaję dużo komplementów!


 Jest on trochę w typie "odblaskowym", ale nie przesadzony.
Znacie lakiery innej firmy w takim kolorze?! Jeśli tak, dajcie znać, a chętnie kupię! ;-)

piątek, 4 października 2013

Nowości wrześniowe!

Dzisiaj zakupy, jakie poczyniłam we wrześniu oraz prezent:)

Najpierw będąc przy okazji w mieście, gdzie jest Natura, oczywiście kilka rzeczy wpadło do kieszeni. W końcu udało mi się znaleźć kamuflaż Catrice w odcinieniu 010 Ivory. Jednak zauważyłam, że jest on za jasny na niedoskonałości, dlatego używam go pod oczy, a postanowiłam kupić odcień ciemniejszy 020 Light Beige (12,99zł). W promocji chwyciłam paletkę cieni Maybelline za 13,99zł oraz szaro-niebieski lakier Catrice za 2,99zł ;)


Tutaj porównanie dwóch kolorów: 020 i 010:


W E.Leclerc kupiłam po raz pierwszy żel pod prysznic Original Source Czekolada&Pomarańcza za 4,49zł - pachnie delicjami! ;)


Jako, że otworzyli u mnie w mieście stoisko Golden Rose (!!!) postanowiłam sobie kupić pomadkę, ponieważ kolor od razu przypadł mi do gustu. Jednak w sklepie wydawał się bardziej brzoskwiniowy, a takiego poszukuję. W domu okazało się, że jest różowawy, ale w dalszym ciągu mi się podoba. Jest to pomadka z woskiem pszczelim i wit. E w kolorze 127, kosz 8,60zł. Kolorki trochę wyszły różne, ale na żywo jest to taki pośredni pomiędzy tymi dwoma (nie za różowy, jak na pierwszym zdjęciu, ale też nie za czerwony).


I ostatnia rzecz, wczoraj dostałam paczkę, ponieważ wygrałam rozdanie na blogu eloum.blogspot.com ! ;) Nagrodą było 5 cieni Inglota, które mogłam sobie sama wybrać, wraz z paletką. Jest mi niezmiernie miło, bardzo się z tego cieszę i dziękuję Eli z tego bloga ;)
Pozdrawiam!

środa, 2 października 2013

Ulubieńcy września!

Dziś ulubieńcy, nie było ich od dłuższego czasu, ponieważ w wakacje w ogóle się nie malowałam. Szczerze mówiąc nawet nie używałam żadnych kremów, więc nic do pokazania ciekawego Wam nie miałam.


1. Carmex - bardzo dobrze nawilża, daje lekkie uczucie chłodu, mentolowy zapach, ogólnie na "+" ;)
2. Cetaphil MD Dermoprotektor - zbawiciel na bardzo suche miejsca. Używam go głównie na całą twarz i szyję na noc, nie raz na dzień: nie zapycha, bardzo dobrze nawilża, jest lekki, bezzapachowy, wydajny. Dzięki niemu skóra w okolicach włosów przy uszach oraz na szyi mi się nie łuszczy.
3. Lakier Wibo Extreme Nails nr 2 <notka tutaj> oraz taki różowy ze sklepu chińskiego - trafiają tu pod względem odkrycia koloru, ponieważ ten różowy ściera się na następny dzień, ale kryje jedna warstwa :)

4. Puder Synergen 01 Vanilia - bardzo dobry puder, u to już moje 4 opakowanie, używam go do poprawek w ciągu dnia i spisuje się b. dobrze. Może nieraz dać uczucie mąki, jeśli nałożymy go za dużo, lub na bardzo starty podkład (pod koniec dnia, chyba żaden makijaż już zbyt ładnie nie wygląda ;p)

4. Rimmel Scandaleyes mascara - ma baardzo dużą szczotkę - lubię takie, ale ta jest tak duża, że na początku nie umiałam sobie nią pomalować oczu;p teraz doszłam do wprawy, a efekt, jaki pozostawia na rzęsach jest spektakularny! :) To jest zdecydowany ulubieniec :)

5. Pędzel Donegal - przypisany do pudru, natomiast ja używam go do: pudru, różu i bronzera. Najczęściej maluję się bronzerem, dlatego on jest do tej roli często wykorzystywany, ładnie przybrązowuje twarz, bo o konturowanie takie precyzyjne to chyba innym pędzlem należało by wykonać. Jeśli mam ochotę na róż to również ładnie się nakłada i rozciera granice ;)

Trzymajcie się, pa!

sobota, 28 września 2013

Sobotni make-up z nowościami: Rimmel Scandaleyes + kamuflaż Catrice

Dzisiaj troszkę inaczej, bo na powiece oprócz eyelinera pojawił się również cień! To u mnie nowość, jest on na powiece troszkę bardziej widoczny niż na zdjęciach i zawiera rozświetlające drobinki, ale jak na mnie - wygląda bardzo dobrze, codziennie, nie rzucający się w oczy.



I od razu możecie zobaczyć, jak prezentuje się na moich rzęsach nowy tusz Rimmel Scandaleyes:) Jestem z niego zadowolona, choć ma tak dużą szczoteczkę, że trochę ciężko jest nim malować dolne rzęsy i nie raz może posklejać górne, tworząc sztuczną warstwę nienaturalnie wyglądający rzęs.

A oto, co użyłam:
Cień, który widzicie na powiece to tak naprawdę miękka kredka, o której już pisałam tu z Tesco F&F. Brwi podkreśliłam kredką kupioną w osiedlowej drogerii w kolorze grafitowym, eyeliner brązowy Miss Sporty, który jest już na wykończeniu, a zapomniałam go dodać do Projektu Denko, no i tusz.

Swoją premierę ma także cudeńko, które udało mi się znaleźć w niewielkim miasteczku z Naturze, gdzie w Poznaniu po przeszukaniu kilku Natur i Hebe nie było tego, czego chciałam KAMUFLAŻ Catrice w odcieniu 010 Ivory. Jak na razie mogę zauważyć, że pod oczy kolor jest super rozświetlający, jasny, ale niestety na niedoskonałości jest trochę za jasny i lepszy by był odcień 020. Korektor kosztuje 12,99zł


 Jak się będzie spisywał poinformuję Was jak go trochę potestuję. A teraz życzę Wam udanej soboty! Trzymajcie się ;-)

czwartek, 26 września 2013

Virtual Fashion mania - lakier

Dziś prezentacja kolejnego lakieru z mojej kolekcji firmy Virtual z serii Fashion Mania, która jakiś czas temu była dostępna w Biedronce za zawrotną kwotę 1,99zł ;)
Sam lakier jest w porządku. Kolor na początku zbytnio mi się nie podobał, bo to nie jest typowa pastelowa mięta, ale zawsze jakiś inny kolorek na paznokciach nie zaszkodzi.

poniedziałek, 23 września 2013

Lakier Wibo

Dziś kolejny z moich podopiecznych - lakier Wibo Extreme Nails w kolorze nr 2. Jest to taki morelowy, pomarańcz zmieszany z różem? Sami oceńcie! Na żywo wygląda tak samo, jak na zdjęciach. :-)






środa, 18 września 2013

Roż i już! Pomadka Rimmel by Kate Moss

Natchnęło mnie, aby przedstawić Wam jedną z moich nielicznych pomadek. Dzisiaj ujrzycie na pewno Wam znaną pomadkę Rimmel by Kate Moss nr 102.
Jest ona matowa, może podkreślać suche skórki (a ja doskonałych ust nie mam). Zazwyczaj wklepuję ją w usta, a na zdjęciach przedstawiam nałożoną tak, jak to ma być poprawnie:






czwartek, 12 września 2013

Zdenkowani lipiec, sierpień

Dzisiaj na szybko projekt denko wsród wariacji szkolnych, które na nieszczęście się zaczęły i lecą pełną parą.


I po kolei:
1. Tonik ogórkowy Ziaja - uwielbiam go, jest tani, łatwo dostępny, nie podrażnia, odświeża, tonizuje i zmywa resztki podkładu. Niczego więcej mi nie potrzeba.

2. Rexona antyperspirant w kulce - nie lubię tego typu antyperspirantów, wolę w spray'u, dlatego że bardzo długo schnie i nie mogę od razu po aplikacji zakładać koszulki. Zużywałam, kiedy siedziałam cały dzień w domu, więc spisywał się ok, ale ponownie nie kupię.

3. Adidas dezodorant w atomizerze - fajny, wakacyjny zapach, niestety długo się nie utrzymuje, tak jak wszystkie w przypadku Adidasa.

4. BeBeauty balsam do stóp - mój ulubieniec, nawilża, regeneruje stopy, lekko złuszcza, pozostawia je gładkie, no i kosztuje 3 zł :)

5. Ziaja kokosowy krem do rąk - to już kolejny (po oliwkowym) kremie do rąk Ziai, który mnie zawiódł. Słabo nawilża, albo wcale, zaraz po aplikacji mam potrzebę ponownego nawilżenia rąk. Tylko ładnie pachnie.

6. BeBeauty płyn micelarny - nie jestem do niego do końca przekonana, ponieważ nie domywa kreski wykonanej eyelinerem Wibo, ale moja mama go lubi. Ogólnie za tą cenę nie jest zły, więc i tak będę go używać. Polecam wypróbować.

7. Under 20 Wow Energy peeling - bardzo go lubię, fajny zapach, peelinguje, nawilża, odświeża, na początku zauważalne pobudzenie cery, polepszenie kolorytu, orzeźwienie jej. Mam jeszcze jedno opakowanie do zużycia.

8. Ziaja maseczka nawilżająca - oczekiwałam większego nawilżenia. Starcza na 3 użycia, ale chciałabym bardziej czegoś nawilżającego. Wolę oczyszczającą z tej serii. Jedyne co jeszcze zauważyłam to złagodzenie stanów zapalnych ;)

9. Garnier 7 dni mleczko wygładzające z mango - nie ma go na zdjęciu, ale jest jednym z moich ulubionych produktów nawilżających do ciała. Dobrze się spisuje latem i podczas zimy, lekki, nawilżający, ogólnie bardzo go lubię ;)

10. Bebe tropic antyperspirant - kolejne opakowanie, mój ulubiony, w przeciwieństwie do Rexony w kulce, mogę od razu założyć po aplikacji koszulkę. Wytrzymuje cały mój pobyt w szkole i ma ładny tropikalny zapach:)

11. Max Factor 2000 calorie - zwykły tusz. Rzęsy są podkreślone, ale nie przebija mojego faworyta z Maybelline Collosal. Efekt możecie zobaczyć tu.

12. Maybelline SuperStay 24h podkład - był w ulubieńcach, ale ponownie nie kupię. Jednak nie jest to ten jedyny. Kolor jest za ciemny mimo, że to 10 Ivory, ściera się, wieczorem już go praktycznie nie ma w strefie T, mam wrażenie, że ciemnieje.

sobota, 7 września 2013

Pomarańczowy zawrót głowy - lakier Bell!

Gdy widzę u kogoś piękny lakier na paznokciach mi również się taki marzy, ale kiedy jestem w sklepie nie potrafię wybrać idealnego odcienia danego koloru. Przychodzę do domu i okazuje się, że to kolejny czerwony czy miętowy lakier, ale to wciąż nie jest ten. W poszukiwaniu pastelowej brzoskwini zakupiłam kilka pomarańczowych lakierów, teraz muszę to pozużywać :P dlatego w czasie roku szkolnego postaram się raz/dwa razy w tygodniu zmieniać kolor na paznokciach, ponieważ ostatnio przeglądając moje zbiory doliczyłam się ok. 24 lakierów!


Ten zakupiłam w Biedronce za 3,99 zł ok. rok temu, a malowałam nim tylko dwa razy! Spróbuję przedstawiać Wam tutaj moje lakiery, może się komuś któryś upatrzy!? :-)

Lakier Bell Air Flow Lotus Effect intensywny pomarańcz, niestety nie ma numerka.
A oto, jak prezentuje się na paznokciach :) Dzięki odżywce Eveline, której recenzję robiłam >>tutaj<< udało mi się zapuścić ładne i zdrowe paznokcie:) Bazą pod tym lakierem jest właśnie ta odżywka.










Myślę, że jak na 3-4 dni, aby mieć taki kolor na paznokciach nie jest źle. Co prawda moim ulubionym jest miętowy lakier, ale od czasu do czasu potrzeba jakiejś zmiany:) Pozdrawiam Was cieplutko! Trzymajcie się! :)